Ile zdrowia kryją w sobie kiszonki?
Szklany słoik, osolona woda, gruntowe ogórki plus przyprawy to przepis na sporą dawkę zdrowia! Ogórki kiszone, bo o nich mowa, są nie do przecenienia jeśli chodzi o wpływ na nasze zdrowie oraz samopoczucie. Szczególnie jesienią i zimą!
Co znaleźli naukowcy badając ogórki kiszone? Czy ogórek kiszony poprawia nastrój?
Proces kiszenia ogórków bazujący na fermentacji mlekowej prowadzony jest przez kwas mlekowy, który jest skarbnicą niezbędnych składników dla naszego organizmu. Ten właśnie oczyszcza go z toksyn, wspiera odporność, a przede wszystkim reguluje przemianę materii oraz usprawnia trawienie! Bakterie, które kiszą ogórki wytwarzają spore ilości witaminy C, A oraz witamin z grupy B.
Ogórki są też źródłem witaminy K, którą co ważne, możemy znaleźć tylko i wyłącznie w produktach fermentowanych. Jedna porcja naszych polskich ogórków zawiera 72,1 mikrogramów tej witaminy, co stanowi 58% dziennego zapotrzebowania dla mężczyzn oraz 80% dziennego zapotrzebowania dla kobiet – uff :). Co ważne, taka sama porcja PRZED kiszeniem zawiera tylko 17,1 mikrogramów witaminy K! Za to picie soku z ogórków kiszonych polecane jest przy dietach odchudzających oraz pomaga zlikwidować obrzęki.
Niskokaloryczne ogórki są źródłem błonnika, który daje wcześniejsze uczucie sytości oraz oczyszcza jelita. Mają w sobie również fosfor, magnez, potas oraz wapń. Naukowcy odnaleźli w nich również antyoksydanty, które wykazują antydepresyjne i poprawiające samopoczucie właściwości. Jedynym minusem kiszonek jest spora ilość soli, którą w sobie mają, dlatego osoby z nadciśnieniem powinny jeść je w bardzo rozsądnych ilościach.
Kiszonki są skarbnicą zdrowia, dlatego nic dziwnego, że znane są na całym świecie. W Indiach znane są jako gherkin, we Francji i na Węgrzech jedzone są z dodatkiem octu i znane są jako korniszony. Za to w kuchni żydowskiej ogórki dzielą się na „stare“ i „świeże“ w zależności od czasu fermentacji. W mojej kuchni królują głównie świeże jako dodatek do posiłku, bądź jako mała przekąska. Jednak chyba najbardziej kochamy je w pysznej, aromatycznej zupie ogórkowej, która najlepiej smakuje, gdy za oknem chłód i śnieg. Spróbujcie! 🙂
Przepis na pyszną zupę ogórkową
Zupa ogórkowa – składniki na duży garnek:
•2-3 udka z kurczaka/golonka z indyka
•2 duże marchewki
•2 średnie pietruszki
•6-7 ziemniaczków
•opakowanie ogórków kiszonych 700g (ja korzystam z tych z Lidla)
•woda z ogórków
•2 łyżki masła klarowanego
•sól i pieprz
•opcjonalnie: jogurt naturalny/śmietana
Mięso wkładam do garnka, zalewam je zimną wodą i gotuję około 30-40 minut. Marchewkę i pietruszkę obieram, następnie ścieram na tarce. Ziemniaczki obieram i kroję w kostkę. Z opakowania ogórków odlewam wodę do szklanki, a same ogórki ścieram na tarce i podsmażam na maśle klarowanym. Kiedy mięso już się lekko podgotuje dorzucam marchewkę i ziemniaczki. Gotuję do miękkości warzyw, a następnie dorzucam podsmażone ogórki. Chwilę daję im się pogotować i dolewam wodę z ogórków. Zagotowuje wszystko i doprawiam. Jeśli ktoś lubi – zupę można zabielić śmietaną bądź jogurtem naturalnym. Ja jednak uwielbiam taką czystą, poza tym jest wtedy lżejsza! 🙂 Smacznego! 🙂
Thermomix:
Mięso wkładam do garnka, zalewam je zimną wodą i gotuję około 30-40 minut. Marchewkę i pietruszkę obieram, następnie wkładam do Thermomixa – obr. 5-6 ok. 20s. Ziemniaczki obieram i kroję w kostkę. Z opakowania ogórków odlewam wodę do szklanki, a same ogórki wkładam do Thermomixa (obr.5-6 ok. 20s.) i podduszam na maśle klarowanym (obr.1-2 Varoma 6 minut). Kiedy mięso już się lekko podgotuje dorzucam marchewkę i ziemniaczki. Gotuję warzywa do miękkości (to bardzo ważne, ponieważ, gdy wcześniej dodamy ogórki ziemniaki będą cały czas twarde!), a następnie dorzucam podduszone ogórki. Chwilę daję im się pogotować i dolewam wodę z ogórków. Zagotowuje wszystko i doprawiam. Jeśli ktoś lubi – zupę można zabielić śmietaną bądź jogurtem naturalnym. Ja jednak uwielbiam taką czystą, poza tym jest wtedy lżejsza! 🙂 Smacznego! 🙂